środa, 20 stycznia 2016

Walka za Polskę!!


                      Ta bitwa zapadła najbardziej w mojej pamięci, gdyż bałam się o mojego ukochanego Zbyszka, który stawił czoło doskonale wyszkolonym rycerzom Zakonu Krzyżackiego. z drudiej strony byłam z niego dumna, ponieważ był dzielny i walczył za Polskę i dla Polski, a także dla całego polskiego ludu, który był i jest wdzięczny za odwagę śmiałków.
                       W tym filmiku chciałabym pokazać wam jak wyglądała bitwa na grunwaldzkim polu.

poniedziałek, 2 listopada 2015

Najważniejsze osoby w moim życiu


W moim życiu przewinęło się wiele osób, ale są tacy którzy zostaną w moim sercu. Są to:
  • Mój ojciec - Zych
  • Mój mąż - Zbyszko
  • Moja matka - Małgorzata
  • Wuj Zbyszka - Maćko
  • Moje rodzeństwo
  • Moi synowie: Jaśko i Maćko oraz Jurand i Zych



Moja historia


Ciekawsza część mojego życia zaczęła się gdy po kilku latach znów spotkałam Zbyszka i jego wuja Maćka.
Pierwszej nocy, gdy pojawili się w Zgorzelicach dzielny Zbyszko wyruszył na polowanie, aby przynieść niedźwiedziego sadła na ranę swojego wuja. Gdybym się tam nie pojawiła mógłby zginąć. Świetnie się z nim bawiłam, później jeszcze upolowaliśmy borsuka i wróciliśmy do domu. W pewną niedzielę  Zbyszko usługiwał mi aby Wilk i Cztan, którzy zabiegali o moje względy odczepili się ode mnie. Po mszy zostali lekko poturbowani przez mojego bliskiego przyjaciela. Niedługo po tym wyjechał do swojej ukochanej, jak się później dowiedziałam wzięli ślub. Niedługo po tym doszły do mnie złe wiadomości. Nie mogłam uwierzyć, że Krzyżacy uprowadzili Danusię, a potem jeszcze tak strasznie kłamali w oczy księcia Janusza i księżnej Danuty. Po śmierci ojca zostałam dwórką księżnej. Maćko i Hlawa jadąc w stronę prus spotkali pokaleczonego Juranda. Gdy przywieźli go do Spychowa zaopiekowałam się nim. Zaś Maćko pojechał odszukać Zbyszka, spotkał go w obozie wodza powstania na Żmudzi. Odbili Danusię, ale niestety umarła. Byliśmy zdruzgotani, że nie zdołała przeżyć. Moje życie uspokoiło się i zaczęłam zarządzać w Zgorzelicach. Po skończonej wojnie z Zakonem Zbyszko wrócił chory i na ciele i na duszy, więc się nim zajęłam. W pewnym momencie zrozumiałam, że go kocham, a on kochał mnie, więc wzięliśmy ślub. Mieliśmy czwórkę dzieci: Jaśka i Maćka, Zycha i Juranda. Mój mąż i Maćko stanęli do walki z Krzyżakami pod Grunwaldem. Wygrali tę bitwę, wrócili do Bogdańca i żyliśmy jeszcze długie lata.

czwartek, 29 października 2015

Moje pasje

Moją największą pasją jest jazda konna, gdyż wiąże się ona z innymi upodobań. Często z moim ojcem wybierałam się na polowania. To jedna z najlepszych rzeczy jakie kiedykolwiek w swoim życiu robiłam. Temu rodzajowi spędzaniu wolnego czasu towarzyszą wielkie emocje. Za pierwszym razem odrobinę się bałam, gdyż nie wiedziałam co może mi się przytrafić, ale tata zapewniał mnie, że jest wspaniale, a ja mu uwierzyłam. Ten dzień utkwił mi w głowie i prędko nie umknie. Kolejną  rzeczą którą uwielbiam jest pływanie w pobliskim jeziorze, bo to mnie odpręża i zapominam bożym świecie. Woda lekko szumi, a ja pośród niej wsłuchuje się w przepiękne dźwięki natury, które wpływają kojąco na zmysły.
W dzisiejszym wpisie chcę wam przekazać pewną myśl , ponieważ napisałam o swoich pasjach, chciałabym, abyście poświęcali choć  15 min. dziennie na rozwijanie przeróżnych hobby. Nieważne jakie są, ważne, że dzięki nim jesteście szczęśliwi. I tego z całego serca wam życzę.

Tu mieszkałam

Moim zdaniem Zgorzelce to najpiękniejsza wieś na świecie, bo tu przyszłam na świat i wychowałam się pod czujnym okiem mego ojca. Właśnie w niej wiąże najpiękniejsze wspomnienia. W pobliżu spotkałam także wielką miłość mojego życia ( dowiecie się później). Moją kochaną wieś otaczały piękne lasy w których często polowałam z tatą.Niestety są to też przykre zdarzenia dotyczące śmierci mojej kochanej matuli, która była wspaniałą matką i żoną.  Te niesamowite wspomnienia zostaną ze mną już na zawsze. Nigdy już nie odejdą, ponieważ tkwią mocno w mym sercu.


Powieść o nas

Moją historię opowiada po części powieś pt.: " Krzyżacy", która napisał znany polki poeta Henryk Sienkiewicz. Jest to książka o dziejach moich przyjaciół i mojej rodziny, królu Jagielle oraz jego prześlicznej żonie Jadwidze. Wspominam o tym byście mogli przyjrzeć nie tylko mojej historii, którą przedstawie wam w późniejszych postach, ale także inny dzielnych mężów, którzy bronili naszej ojczyzny w wojnie z Krzyżakami oraz Danusi, która była przepiękną i utalentowaną niewiasta, ale nieszczęsna wpadła w ręce zakonników. Z wycieńczenia zmarła w drodze do Bogdańca. zachęcam do przeczytania jakże ciekawej lektury mam nadzieję, że spodobają się wam dzieje średniowiecznych rycerzy i  kobiet.

O mnie

                   Witajcie, jestem Jagienka. Mój ród pochodzi ze Zgorzelic. Jestem córą Zycha i Małgorzaty. W młodzieńczym życiu mało czasu spędzałam z ojcem, gdyż wyjeżdżał na wojny. Moja matula umarła gdy miałam osiem lat, więc musiałam zajmować się domostwem i moim licznym rodzeństwem. Nie jesteśmy zbyt zamożni, ale dzięki ciężkiej pracy nasz majątek się powiększa. Lubię jeździć konno, polować oraz pływać w jeziorku niedaleko mojego domu.Na tym blogu będę dzielić się z wami swoimi przeżyciami. Pokrywam nadzieje, że nie będziecie zawiedzeni.